kwi 02 2004

Juz po wszystkim...


Komentarze: 0

Wczoraj pisalam egzamin. Nie byl trudny, jednak wyszukalam dzisiaj kilka popelnionych bledow. Nie poszlam dzisiaj do szkoly - raz jestem przeziebiona, dwa mam dzisiaj wolne zwiazane z umowa z mama. Jaz miesiac temu ustalilam z nia ze 2 kwietnia nie ide do szkoly. Dlugo sie tu nie wpisywalam, ale to przez nauke. Teraz tylko bede musiala poprawic oceny z przyrody, matmy i bede miala dosc ladne swiadectwo. Z przyrody sie musze na prawde przylozyc bo bede miala czworke.... A stac mnie na piatke! Musze poprawic. Znacie moze jakis niezawodny sposob by z ocen 2,2,4,4,4,5 (w tym dwoj sie nie da poprawic) poprawic sie na piatke na koniec? te dwoje to tez byly nieuczciwie. Wiedziala pitka jedna, ze nie bylo mnie na tamtych tematach. Na kartkowce napisalam to, co wiedzialam, a znalam odpowiedzi na trzy pytania na cztery mozliwe i dostalam dwoje!!!! A ta druga dwoja to za cwiczenia... :(

hotaru_tomoe : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz