Archiwum 21 marca 2004


mar 21 2004 ...
Komentarze: 1

Nie wpisywalam sie dosc dlugo... Przez te trzy dnie bardzo duzo sie wydazylo... poznalam mnostwo nowych osob...

Dzisiaj siedzialam na lawce z Krzyskiem, Emila i Ala. Potem przyszla Kamila i... zapytala sie mnie w imieniu Krzyska czy bede z nim chodzic. Co mam odpowiedziec? Mialam wybor tak, czy nie. Wybralam nie. Nie moge. Natomiast jest taki chlopak na mojej ulicy ktory wpadl mi w oko. A wlasciwie to przypadl mi mi do gustu jego sposob bycia. Nie to nie milosc, a sympatia. Na milosc bedzie czas.

hotaru_tomoe : :