Nie poszlam, nie poszlam, nie poszlam do szkoly! Wiedzialam, ze mama se odpusci ^-^. Mama juz taka jest - najpierw mowi, ze w poniedzialek ide do szkoly, a potem se toprzemysli i zostaje w domciu. Wlasnie zjadlam sniadanko i zazylam antybiotyk. Teraz bede serwowac po internecie do dziewiatej, bo o dziewiatej leci "Kotopies"^_-...
Mialam dzisiaj dziwny sen. Wlasciwie to nie dziwny, ale przyjemny. A snilo mi sie, ze... Wlasciwie to nie wiem jak to nazwac... Moze tak: Kilka chlopcow zakochalo sie we mnie rownoczesnie. Wsrod amorkow byl jakis przystojny mieszkaniec Afryki, ktory niewiadomo skad sie w mojej klasie wzial, moj eks alias Piwo i... Tego chlopaka nie pamietam, a wlasciwie pamietam glos, cialo, kolor wlosow, ale nie pamietam twarzy i imienia. Moze we snie ni zwrocilam na te szczegoly uwagi? Nie wiem. W karzdym badz razie, mysle, ze ten ostatni to byl Wojtek (patrz przyjaciele i sympatie), bo z nim zostalam, a to by sie nawet w rzeczywistosci zgadzalo...
No coz, musze przyznac, ze takich snow mam duzo... Nawet za duzo. Raz przez taki sen (calowalam sie z kolego z klasy), zakochalam sie w pewnym indywiduum z mojej klasy. Na szczescie tylko na tydzien... Prosze jaka plapke zastawil na mnie mozg. Czytalam, ze czasem, gdy sie nie jest dlugo zakochanym (a jak wiecie dla mozgo ten stan jest naprawde cudowny) mozg sam wysyla sygnaly. Jak na przyklad te sny, albo cos innego (nie wiem tylko co). Co o tym myslicie?